Ostatnio dowiedziałam się z jednej z grup polonistycznych na Fb o istnieniu calineczkowych karteczek.
Małe kwadraciki w rozmiarze 2,5 cm x 2,5cm zainteresowały mnie i pomyślałam, że mogłabym je wykorzystać podczas lekcji związanej z planem wydarzeń legendy.
Dzieci miały jako pracę domową przygotować 10 kwadracików i połączyć je nitką tak, aby zachować odstępy między karteczkami, które później wykorzystamy- ustaliliśmy, że odstępy to około 7 cm.
Tak przygotowani, uczniowie z niecierpliwością, a przede wszystkim z zaciekawieniem czekali na lekcję.
Celowo nie poleciłam dzieciakom przeczytania legendy o Złotej Kaczce (to o niej mieliśmy rozmawiać). Na lekcji wykorzystałam nagranie legendy ze strony Wolne Lektury
Celem lekcji było stworzenie planu wydarzeń oraz zredagownie sentencji- nauki płynącej z legendy.
Po wysłuchaniu legendy-
zadanie 1.
zadanie 1.
Narysuj "plan" starej Warszawy z uwzględnieniem Rynku Starego Miasta, ulic wymienionych w legendzie (m.in. Ordynackiej i Tamki).
Zadanie2
Na każdej karteczce rysujemy symbol odnoszący do wydarzenia- ta praca przebiegała w dwuosobowych zespołach i miała na celu uruchomienie wyobraźni i myślenia obrazowego. W ten sposób powstał "rysunkowy" plan wydarzeń. I choć początkowo zadanie wydało się trudne, dzieciaki dość szybko je wykonały.
Zadanie 3.
Wlasciwa praca czyli plan wydarzeń - punkty planu dzieci układały samodzielnie, nadpisujac je nad sznureczkami.
Wszyscy ułożylismy swoje plany i tylko u kilku osób pojawiły się drobne błędy.
Zadanie 4.
Dzieci w parach miały za zadanie ułożyć złota myśl, sentencje, która oddawalaby najistotniejsze -ich zdaniem- przesłane legendy.
Podobało mi się zaangażowanie uczniów w te zajęcia. Widziałam, że cieszy ich praca, a przede wszystkim- wszyscy zobaczyliśmy jej efekty.
Juz się zastanawiam, jak jeszcze można wykorzystać potencjał tych niepozorny karteczek.
Wszyscy ułożylismy swoje plany i tylko u kilku osób pojawiły się drobne błędy.
Zadanie 4.
Dzieci w parach miały za zadanie ułożyć złota myśl, sentencje, która oddawalaby najistotniejsze -ich zdaniem- przesłane legendy.
Podobało mi się zaangażowanie uczniów w te zajęcia. Widziałam, że cieszy ich praca, a przede wszystkim- wszyscy zobaczyliśmy jej efekty.
Juz się zastanawiam, jak jeszcze można wykorzystać potencjał tych niepozorny karteczek.